Sierpień 1925 roku był miesiącem pełnym napięć w Wolnym Mieście Gdańsku, gdzie skrzyżowały się interesy gospodarcze i polityczne Niemiec oraz nowo odrodzonej Polski. W centrum tych wydarzeń znalazła się wojna celna, której kulminacją było podpisanie protokołu 8 sierpnia. To porozumienie, choć tymczasowe, miało dalekosiężne konsekwencje dla stabilności gospodarczej miasta i było szeroko komentowane przez zróżnicowaną prasę gdańską.
Wojna Celna i Protokół z 8 Sierpnia. Niemiecko-polska wojna celna rozpoczęła się w czerwcu 1925 roku, krótko po śmierci niemieckiego prezydenta Friedricha Eberta. Konflikt ten był wynikiem złożonych negocjacji, w których Niemcy dążyły do uzyskania ustępstw od Polski, podnosząc kwestie handlowe i mniejszościowe. W styczniu 1925 roku, gdy Niemcy odzyskały suwerenność w polityce handlowej, wstrzymały zakupy polskiego węgla i podniosły cła na wszystkie polskie produkty. Niektóre polskie towary eksportowe objęto niemieckim embargiem. Polska odpowiedziała podniesieniem ceł na niemieckie towary. Dla Polski, której 40% handlu zagranicznego w 1925 roku przypadało na Niemcy, a jej najbardziej rozwinięte prowincje – Górny Śląsk, Wielkopolska i Pomorze – były jeszcze bardziej zależne od zachodniego sąsiada, wojna celna była poważnym ciosem. Eksport węgla z polskiego Górnego Śląska do Niemiec, który stanowił połowę jego produkcji, został drastycznie ograniczony, co pogłębiło kryzys gospodarczy w Polsce i przyczyniło się do upadku rządu Władysława Grabskiego w listopadzie 1925 roku. W kontekście Wolnego Miasta Gdańska, które było związane z Polską unią celną, konflikt ten miał bezpośrednie przełożenie na jego funkcjonowanie. 18 lipca polski minister finansów wydał zarządzenie o wstrzymaniu operacji celnych w Gdańsku. Gdańsk podjął środki zaradcze, ale zarówno te działania, jak i polskie zarządzenie, zostały uchylone protokołem z 8 sierpnia 1925 roku. Ten protokół był próbą zażegnania bezpośredniego kryzysu, jednak nie rozwiązywał fundamentalnych napięć. Polska, dążąc do uniezależnienia się od Gdańska, intensywnie rozwijała swój własny port w Gdyni, który szybko stał się głównym konkurentem gdańskiego portu.
Stabilność Gospodarcza i Reformy Walutowe. Wojna celna uderzyła w Gdańsk w okresie, gdy miasto z trudem odbudowywało swoją stabilność finansową po powojennej inflacji. Liga Narodów odegrała kluczową rolę w przywracaniu pozycji finansowej Wolnego Miasta, wspierając rząd gdański w reformach mających na celu stabilizację waluty. Dzięki temu, pod auspicjami Ligi, udało się z sukcesem wyemitować dwie pożyczki – jedną przez gminę Gdańsk, drugą przez samo Wolne Miasto. W styczniu 1924 roku Wolne Miasto Gdańsk wprowadziło własną walutę – guldena, a w lutym tego samego roku utworzono Bank Gdański. Były to strategiczne kroki mające na celu uniezależnienie finansowe od niestabilnej marki niemieckiej i budowę stabilnego systemu monetarnego. Gulden gdański został wprowadzony na standardzie złota, co oznaczało jego powiązanie z wartością złota. Oficjalny kurs guldena w 1924 roku wynosił 0,1947 dolara amerykańskiego za jednego guldena.
Jak prasa gdańska opisywała wydarzenia. Wydarzenia z 8 sierpnia 1925 roku i szerszy kontekst wojny celnej były centralnym punktem zainteresowania prasy w Wolnym Mieście Gdańsku, a ich relacje odzwierciedlały głębokie podziały polityczne i narodowe.
Prasa niemiecka: Gazety niemieckojęzyczne, takie jak „Danziger Neueste Nachrichten” (DNN), będąca największym dziennikiem o liberalno-niemiecko-nacjonalistycznym nastawieniu, oraz „Danziger Allgemeine Zeitung”, o inferowanej orientacji konserwatywno-prawicowej, przedstawiały Polskę jako agresora. Ich artykuły skupiały się na negatywnym wpływie polskiej polityki celnej na gospodarkę i suwerenność Gdańska. Rozwój Gdyni przez Polskę był krytykowany jako akt wrogi, podważający pozycję portu gdańskiego. Protokół z 8 sierpnia był przedstawiany jako niewielkie ustępstwo lub tymczasowe rozwiązanie, z utrzymującym się niemieckim niezadowoleniem i podkreślaniem potrzeby silnego przywództwa w obliczu polskiej presji.
Prasa polska: „Gazeta Gdańska”, popularny dziennik dla polskiej mniejszości, będący głosem polskiej chadecji i często skłaniający się ku ruchowi narodowo-demokratycznemu i sanacji Józefa Piłsudskiego, przedstawiała polską perspektywę. Uzasadniała polskie działania jako konieczne dla bezpieczeństwa gospodarczego państwa w obliczu niemieckiej presji. Podkreślała znaczenie polskiego dostępu do morza i historyczny kontekst Gdańska jako portu Polski.
Wojna celna i protokół z 8 sierpnia 1925 roku były kluczowymi wydarzeniami, które z pewnością zdominowały nagłówki gdańskiej prasy. Relacje te, choć różniłyby się w zależności od orientacji politycznej i narodowej danej gazety, wspólnie malowały obraz miasta w obliczu ciągłych wyzwań gospodarczych i dyplomatycznych, zmagającego się o swoją tożsamość i stabilność w burzliwym okresie międzywojennym.
Protokół z 8 sierpnia 1925 roku nie położył kresu wojnie celnej, o czym relacjonowało Echo Gdańskie od dnia 8 października 1925 r. w artykule „Zdemaskowana manja wielkości!”. „Senat gdański i jemu przyjazna prasa wraz z korespondentami zagranicznymi chyba nigdy jeszcze nie występowali z tak bezmierną zawziętością przeciwko Polsce, jak właśnie tego roku. Używa się wszelkich sposobów, aby dojść do celu, skutkiem czego jednakże cierpi nie tylko życie gospodarcze Rzeczypospolitej, ale zwłaszcza Gdańska. Nie tylko w politycznych, ale także w kwestiach gospodarczych zastosowuje się niebezpieczne metody, które gospodarczą współpracę Gdańska z Polską wprost uniemożliwiają. Jak wielkie przybiera rozmiary w życiu gospodarczym Gdańska z Polską ta propaganda, dowodzą ostatnie statystyki świeżo wydane przez senat gdański i opublikowane przez jemu przyjazną prasę, w których ma się odzwierciedlać własny handel Gdańska…”. Cytując artykuł z dnia 15-go III. br. w „Danziger Neueste Nachricten”, autor nie powstrzymał się od dodania od siebie znaku zapytania w oryginalnym tekście „Gdańsk jest i pozostaje państwem (?) handlowym…”. Czyż by nie takie „znaki zapytania”, wstawiane przez polską prasę, występowały katalizatorem nastrojów o przełączeniu Gdańska do Rzeszy?
Lipiec 25 roku